Świadectwa wiary

BOŻE MIŁOSIERDZIE W ŻYCIU CZŁOWIEKA – ŚWIADECTWA WIARY

Wspaniała perspektywa życia wiecznego jest przeznaczona dla każdego, kto porzuci grzech i przyjmie Miłosierdzie Boże. Wiemy, że bez odcięcia się od zła od grzechu nie ma nawrócenia, czyli nie ma przemiany serca, a co za tym idzie i przemiany postępowania. I na tym właśnie zależy szatanowi – by człowiek pozostał w stanie grzechu do śmierci i by w tym stanie odszedł z tego świata nie pojednawszy się z Bogiem i przez to potępił się na wieki trafiając do piekła. Dlatego zły duch robi wszystko, co w jego mocy, by zwieść i oszukać każdego z nas na różne pokrętne sposób i trzeba przyznać, że niestety często się mu to udaje. Widzimy przecież nader często, jak wielu ludzi boryka się z tragicznymi konsekwencjami grzechu, często nie wiedząc jak z tego trudnego położenia się wydostać. Dlatego musimy podać im pomocną, podać ją wszystkim, którzy są pogrążeni w mrokach grzechu i rozpaczy. Nie możemy przecież pozostawić ich samym sobie, by zginęli na wieki. Nieść pomoc dla zagrożonych wiecznym potępieniem to wypraszać Miłosierdzie Boże.

Zamieszczone poniżej świadectwa można podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich to świadectwa osób, które żyjąc w zgodzie z Bożymi Przykazaniami, czyli w stanie łaski uświęcającej wypraszały dla innych łaskę przemiany i powrotu do Boga. Natomiast drugą grupę stanowią świadectwa ludzi nawróconych opisujących swoją wewnętrzną przemianę. Te świadectwa prawdziwych nawróceń są dowodem na działanie Miłosierdzia Bożego w duszach ludzi, którzy będąc daleko od Pana Boga i Kościoła nawrócili się. Gdyby zabrakło modlitwy, nie wiadomo jak potoczyłyby się ich losy. W pewnym momencie dzięki poznaniu idei Bractwa spojrzeli w wieczność i z pewnością zobaczyli tam siebie. To był ten wielki impuls, by postanowić poprawę i porzucić dotychczasowe grzeszne życie, odcinając się tym samym całkowicie od zła, które popełniali. Ta niezwykła przemiana sprawiła, że rozpoczęli tym samym nową drogę, teraz już z Bogiem ku wieczności.

Świadectwa wiary

Mężczyzna, 29 lat

Jestem alkoholikiem. Nie obce są mi narkotyki. Moje życie, takie prawdziwe rozpoczęło się w kwietniu 2016r. Wtedy zaczęło się coś ze mną dziać. Byłem słaby, znerwicowany, słyszałem jakieś głosy za sobą, bałem się, że ktoś za mną chodzi. Chciałem się [...]

Kobieta, 36 lat

Nie chodziłam do Kościoła ponad 10 lat. Nie przystępowałam do spowiedzi, nie modliłam się, obojętne mi się stały praktyki religijne. Nie interesowałam się religijnym wychowaniem moich dzieci, nie obchodziło mnie, co robią i co się z nimi dzieje. Dziś wiem, [...]

Krzysztof

„Odejdźcie ode mnie złe duchy” – to były ostatnie wypowiedziane słowa mojej babci. Zaskoczyły i zadziwiły one czuwających przy umierającej. Babcia była, bowiem osobą niezwykle pobożną nie tylko w modlitwie ale i w czynach. Świadoma nadchodzącej śmierci była do niej [...]

Świadectwo ks. Jana

W 2002 roku, niemal tuż po święceniach kapłańskich, podjąłem kilkudniową posługę kapelana w brzozowskim szpitalu. Przemierzając z Najświętszym Sakramentem szpitalne korytarze, budowałem się wiarą cierpiących ludzi oraz chrześcijańskim czynem miłosierdzia ich bliskich. Doświadczenie dostrzeganej niemal na każdym kroku potęgi wiary [...]

Wczytaj kolejne